Dariusz Piontkowski Dariusz Piontkowski
734
BLOG

Czy będą zmiany w Karcie Nauczyciela?

Dariusz Piontkowski Dariusz Piontkowski Polityka Obserwuj notkę 4

Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży obradowała dziś z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Dyskutowano o informacji na temat funkcjonowania Karty Nauczyciela. Dyskusja pokazała obawy związane z propozycjami zmian, zgłaszanymi przez samorządy, ale też brak stanowiska MEN w tak ważnej kwestii.

Wystąpienie posła Dariusza Piontkowskiego:

„Na to, co się dzieje nad Informacją przedstawioną przez Rząd można spojrzeć znacznie szerzej. Pokazuje, że Ministerstwo Edukacji Narodowej i, szerzej, cały rząd PO-PSL nie ma tak naprawdę żadnej polityki edukacyjnej. Przypomnę, że pan Premier Tusk w swoim expose rozpoczynającym kolejną kadencję Rządu ani jednym zdaniem nie wspomniał o sprawach edukacyjnych. Pani Minister Szumilas mówiła o tym, że w zasadzie jej polityka edukacyjna jest kontynuacją tego, co robiła pani Minister Hall.

Co to znaczy kontynuacja? Czy to znaczy, że konserwuje zastany stan prawny, finansowy, i nic w tej sprawie nie będzie robiła, czy wręcz przeciwnie, będzie próbowała doprecyzowywać pewne przepisy?  Dzisiejsza Informacja, jak rozumiemy, miała być nie tylko mechanicznym przedstawieniem historii zmian dokonywanych w Karcie i  tym jak wyglądają poszczególne zapisy, bo większość z nas w tym się orientuje, ale  Informacja o funkcjonowaniu Karty Nauczyciela miała być połączona z opinią Rządu, wskazującego np. na to,  że dany przepis  należałoby  zmienić, bo funkcjonuje źle albo jest źle oceniany przez samorządy, nauczycieli i Ministerstwo, a inne przepisy chociaż nie były zmieniane, np. od 10 czy 20 lat, funkcjonują właściwie i ich nie należałoby zmieniać. Bo inaczej tego typu informacje tak naprawdę nie są nikomu potrzebne.

Stąd popierając wniosek pana przewodniczącego Kłosowskiego o odrzucenie Informacji, bo w takiej formie ona niczemu nie służy, musimy domagać się jednoznacznie aby Ministerstwo w końcu zechciało wyjść ze swoich okopów (przypomnę: na wczorajszej komisji Ministerstwo nie przygotowało nawet jednoznacznej opinii na temat proponowanej ustawy) i, tym bardziej przy Karcie Nauczyciela, Ministerstwo powinno jednoznacznie wskazać jak widzi ewentualne zmiany. Ewentualna chęć zmian nie może być dokonana bez rzetelnej oceny tego, co w Karcie jest. Jeżeli nie przedyskutujemy poszczególnych zapisów, nie wskażemy ich mocnych i słabych stron, to rozmowa o zmianie jest po prostu bez sensu.

Przypomnę, że to, co dziś dzieje się na Komisji, jest tylko drobnym odzwierciedleniem pewnej atmosfery medialnej dotyczącej nauczycieli i ich tzw. przywilejów, które utożsamiane są przez większość z Kartą Nauczyciela. Przypomnę, że w wielu mediach zaczęła się nagonka na jakieś, tak naprawdę nie wiadomo jakie, przywileje które podobno nauczyciele posiadają, które rujnują samorządy i całe Państwo, i jeżeli te przywileje zlikwidujemy to być może wszystkim Polakom zacznie żyć się lepiej. I w takiej sytuacji Ministerstwo ustami swego wiceministra, mówi: „No, w zasadzie powinniśmy zmienić Kartę”. A ja bym oczekiwał aby Ministerstwo było swego rodzaju obrońcą nauczycieli, żeby pokazało, że nie jest to wyłącznie strona finansowa edukacji, ponoszenie wydatków, związanych z funkcjonowaniem szkół, ale edukacja jest inwestycją na przyszłość i Ministerstwo musi wykazać się aktywnością. I tego, panie Ministrze od pana oczekujemy, nie tylko na posiedzeniu Komisji, ale także w wystąpieniach na zewnątrz, kiedy powinien pan występować z jednoznaczną opinią, albo także sygnalizować, że jest także druga strona medalu.Dziękuję.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka